Na początku uwagę zwraca zmieniona stylistyka z charakterystycznym wyświetlaczem OLED i szczelinowym napędem CD. Większych zmian dokonano jednak w środku obudowy. Wejście USB umożliwia odsłuch nagrań w formatach DSD128 (5,6 MHz) i PCM 384 kHz. Wykorzystano znakomitą kość ESS Technology ES9018 – tę samą, którą wcześniej użyto w przetworniku M-DAC. Prócz wejścia USB typu B, CD8300 ma pięć innych wejść cyfrowych: dwa koncentryczne, dwa optyczne oraz symetryczne AES/EBU. Analogicznie jak poprzednik, nowy model wyposażono w cyfrową regulację poziomu sygnału wyjściowego.
Mimo to, za optymalnego partnera do tego odtwarzaczo-DAC-a producent uważa integrę 8300A – odległego następcę słynnego modelu 8000A z 1983 roku (był to pierwszy produkt spółki Philipa Swifta i Dereka Scotlanda (założycieli Audiolaba). Nowy model uległ również. co zrozumiałe, dyskretnemu przeobrażeniu stylistycznemu, zachowując jednak klasyczny design marki. Poprawiono wydajność stopnia końcowego, dostosowując wzmacniacz do pracy z trudnymi obciążeniami. Moc wzrosła do 80 W na kanał.
Urządzenie jest wyposażone w wejście gramofonowe obsługujące wkładki MM i MC oraz bezpośrednie wejście na końcówkę mocy.
Nowością w serii jest także monoblok 8300MB osiągający 250 W mocy przy 8 Ω i aż 350 W przy 4 Ω. Jak twierdzi producent, tor sygnałowy tego wzmacniacza jest zbalansowany. Jeden wzmacniacz waży 9,5 kg.
Kontakt: Horn Distrirbution, www.horn.pl
Ceny: 8300A – 5499 zł, 8300CD – 5999 zł, 8300MB – 8998 zł/za parę
