Naszym zdaniem
Czy będzie to wstęp do winylowego świata, czy upgrade z tańszego sprzętu – Ingenium w proponowanym zestawie zapewni posiadaczowi mnóstwo radości ze słuchania muzyki. To żywe, wciągające granie, przy którym coś po prostu musi „chodzić” – czy to ręka, noga, czy głowa – bez znaczenia, bo frajda będzie wielka. Jednocześnie ta „maszyna” to niezła podstawa do dalszego ulepszania dźwięku, przede wszystkim w zakresie detaliczności, rozdzielczości i finezji – lepsza wkładka, lepsze ramię i założę się, że jeszcze dużo można z Ingenium wyciągnąć, a i proponowany przedwzmacniacz gramofonowy powinien dotrzymać kroku partnerom wyższej klasy. Bardzo ciekawa propozycja.