PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

JBL E55 BT

Lip 09, 2019

W polskiej ofercie JBL-a model E55BT zajmuje najwyższą pozycję w ramach ekonomicznej serii E. Dobra bateria, wybór dwóch kolorów i legendarne logo przyciągają uwagę klientów.

Dystrybutor: Suport, www.jbl.pl 
Cena: (stan na 5.07.2019 r) – 395 - 459 zł (sklepy internetowe)
Dostępne kolory: czarny, niebieski, biały, czerwony

Tekst: Ludwik Igielski | Współpraca i zdjęcia: Filip Kulpa

Artykuł ukazał się w Audio-Video 9/2018

audioklan

 

 


JBL E55 BT - słuchawki bezprzewodowe

TEST

JBL E55BT

Podobnie jak mniejsza konstrukcja E45 BT, słuchawki E55 BT miały swoją premierę dwa lata temu. Swoim wyglądem nawiązują do rzeczonego modelu, tyle że są większe i odrobinę cięższe. Tak jak poprzednio, dostępnych jest pięć wersji kolorystycznych (biała, czarna, czerwona, zielona i niebieska). Do testu trafiła ta pierwsza.

Budowa

Nadal mamy do czynienia z tworzywem sztucznym i charakterystyczną tkaniną. Wrażenia organoleptyczne są zbliżone do tych z mniejszych słuchawek, natomiast wydatnie zyskuje wrażenie komfortu. Po pierwsze, muszle są zdecydowanie większe. Okalają małżowiny uszne i nie naciskają na nie tak zdecydowanie. Zapewniają przy tym lepszą szczelność, a w związku z tym – poprawioną izolację akustyczną. Po drugie, nie trzeba zbytnio się starać, aby precyzyjnie umieścić muszle na uszach. Większe nauszniki oznaczają także większą średnicę przetworników (50 mm) oraz zastosowanie bardziej wydajnej baterii – tym razem czas działania został wydłużony do 20 godzin, przy zachowaniu krótkiego, bo 2-godzinnego czasu ładowania. Natomiast transmisja bezprzewodowa Bluetooth wykorzystuje starszą niż w E45 wersję 4.0. E55 mogą współpracować jednocześnie z dwoma źródłami sygnału bezprzewodowego albo z jednym przewodowym. Impedancja wejściowa jest typowa i nie nastręcza żadnych problemów z prawidłowym wysterowaniem. Także w tym przypadku producent jest konsekwentny i nie oferuje pokrowca ani futerału, a szkoda.

 

Jak izolują

Większe słuchawki z definicji rozbudzają spore oczekiwania dotyczące skutecznej izolacji od dźwięków i zakłóceń pochodzących z otoczenia. W przypadku E55BT część dźwięków, choć mocno stłumiona, dociera do naszego słuchu. W spokojniejszej okolicy czy podczas odsłuchów w pomieszczeniach nie stanowi to aż tak dużego problemu. Zdecydowanie gorzej jest w bardzo głośnym otoczeniu bądź blisko silnego źródła hałasu. Pod tym względem podobnie wycenione Sennheisery potrafią więcej.

JBL E55BT poduszki

 

Jak grają

E55 BT brzmią mniej spektakularnie niż tańszy model. Charakterystyka jest bardziej wyrównana. Cieszy dość neutralna równowaga rejestrów, bez ewidentnych dziur i podbić. To słuchawki o przyjaznym charakterze – trochę lepsze po kablu niż bez niego, jednak różnice nie są bardzo duże. Brzmienie odbiera się jako trochę pastelowe i zarazem dość ciepłe, ale też nieco rozrzedzone. Poszczególne dźwięki mają lekko stępione krawędzie i nie fatygują uszu. Usłyszymy większość szczegółów w nagraniu i całkiem przyzwoitą, jak na słuchawki zamknięte, przestrzenność przekazu. Dominuje szerokość sceny, ale można też mówić o pewnych oznakach głębi.

Zjawiska dynamiczne nie wzbudzają zbytnich emocji. Jak na tę klasę słuchawek są całkowicie przewidywalne. Bas nie wykazuje częstego w słuchawkach tej marki podbicia. Nisko schodzi i cechuje się całkiem dobrą precyzją.

JBL E55BT regulacje

Naszym zdaniem

E55 BT są adresowane do osób nieprzepadających za zbyt silnym naciskiem padów na uszy i szukających raczej okazji do relaksu niż wsłuchiwania się w barwne efekty dźwiękowe. Sennheiserów nie dostaniemy w bieli, a Focale są sporo większe. W tym kontekście E55BT mają rację bytu.

JBL E55BT ocena

 

Pozostałe słuchawki w teście grupowym

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją