PORTAL MIESIĘCZNIKA AUDIO-VIDEO

Nowości

Dział: Nowości

Naim redefiniuje serię 200

Lut 17, 2023
Naim redefiniuje serię 200

Naim nie należy do firm często aktualizujących swoją ofertę, ale właśnie to nastąpiło. Co więcej, nowości są znaczące — wnoszą bowiem do regularnych urządzeń stereo świeży powiew nowej stylistyki, której nie aktualizowano od 2000 r. Uwagę zwracają nowe logotypy o trzech intensywnościach podświetlenia oraz górne pokrywy z dwoma wzdłużnymi uskokami. Całość wygląda bardzo nowocześnie i elegancko.

Zmiany dotyczą nowej serii 200, w której znalazły się trzy zupełnie urządzenia, a wśród nich prawdziwy klasyk w ofercie Naima — najdłużej produkowany (od 1975 r.) wzmacniacz mocy, NAP 250. Model szóstej generacji, następca NAP 250 DR, legitymuje się największą mocą ciągłą — 100 W przy 8 omach (THD=0,1%) i 190 W przy 4 omach (THD=1%). Naimy znane są ze swoich walorów dynamicznych i pod tym względem 250-ka robi wrażenie, dostarczając prąd szczytowy +/- 28 A (1 ms). Moc chwilowa (burst power, 20 ms) wynosi 300 W na kanał. Ważące prawie 17 kg urządzenie zawiera liczne udoskonalenia, które stworzono w oparciu o doświadczenia wyniesione z projektu Statement. Mowa m.in. o customowych tranzystorach NA009. Dwie pary pracują w stopniach końcowych, a kolejne 4 sztuki w sekcji stabilizowanego zasilania (to jeden z niewielu wzmacniaczy mocy na rynku wykorzystujących to kosztowne rozwiązanie). Obejmuje ono także nową sekcję wejściową z asymetrycznymi buforami w klasie A. Sygnał wprowadzamy zbalansowanym wejściem XLR. Oferowana będzie przejściówka do RCA, możliwe jest też podłączenie NAP-a do starszych przedwzmacniaczy Naima. W układzie elektronicznym, który zmontowano klasycznie (metodą przewlekania) w celu ograniczenia efektu mikrofonowania, zastosowano potrójne źródła stałoprądowe (CCS) i wysokiej klasy komponenty pasywne, m.in. kondensatory polistyrenowe. Po raz pierwszy, zastosowano układ gotowości (stand by), który zasila dedykowana przetwornica. Pobór mocy wynosi 0,5 W, a po wybudzeniu — wciąż umiarkowane 28 W. Pod tym względem nowy Naim wciąż wypada korzystniej niż bardziej rozbudowane konstrukcje w klasie D. Co więcej, po 20 minutach bezczynności wzmacniacz automatycznie się wyłącza. Funkcję tę można na szczęście wyłączyć. Jest jeszcze jeden postęp, który bardzo nas cieszy: pojedyncze terminale głośnikowe (4 mm) wreszcie są po właściwych stronach.

Drugą nowością jest przedwzmacniacz strumieniowy NSC 222. To prawdziwy kombajn, łączący funkcję odtwarzacza strumieniowego, przetwornika c/a, analogowego przedwzmacniacza i wzmacniacza słuchawkowego. Ten ostatni moduł legitymuje się mocą 1,5 W i ma dedykowany układ dyskretny pracujący w płytkiej klasie A (przechodzącej przy większych mocach do AB). Wyjście jest w standardzie ¼” (duży jack). Wyposażenie obejmuje 4 wejścia cyfrowe (BNC, RCA i dwa optyczne), port USB A dla pamięci masowych, dwa wejścia analogowe (DIN, RCA) i zdublowane wyjścia (RCA i XLR). W sekcji cyfrowej użyto sprawdzonego przetwornika PCM 1791 w trybie zewnętrznej filtracji cyfrowej, którą realizuje zewnętrzny układ DSP nadpróbkujący dane cyfrowe do częstotliwości próbkowania 705,6/768 kHz. Sygnał z wejść S/PDIF jest buforowany w pamięci RAM w celu redukcji jittera interfejsowego. Zasilanie jest liniowe, bazuje na dużym toroidzie. Dodatkowy, mały zasilacz impulsowy służy do podtrzymania (stand by). Wygląda na to, że NSC 222 docelowo zastąpi model NDX 2. Ceny obydwu modeli są takie same.

Naim NPX-300

Ostatnią z nowości jest zasilacz NPX 300 opracowany z myślą o nowych, jak i starszych modelach (serie 200 i 300), takich jak NDX 2. Urządzenie ma dwa wyjścia prądowe — można nim zasilić dwa urządzenia źródłowe lub przedwzmacniacze.

Dystrybutor: FNCE, www.fnce.pl | Ceny: 33 499 zł (każde z urządzeń)

Oceń ten artykuł
(5 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Kontakt z redakcją